poniedziałek, 5 maja 2014

Aktualna pielęgnacja mojej buzi :)


Hey.
Dziś przychodzę z kosmetykami do pielęgnacji mojej buzi. Zacznę od tego, że mam cerę dość problematyczną, tłustą i od kilku dobrych lat zmagam się z trądzikiem. Jako, że moja skóra wymaga odpowiedniej pielęgnacji to testuje różne produkty by znaleźć w końcu te najlepsze. Jestem pod stałą kontrolą dermatologa i co za tym idzie biorę dość silne leki aby to zwalczyć , lecz jak wiadomo po jakimś czasie skóra na twarzy staje się przesuszona, wszystkie suche skórki zostają podkreślone i nie jest to zbyt przyjemne.
Pokażę Wam produkty których aktualnie używam i jak na razie jestem z nich bardzo zadowolona.

Żel do mycia twarzy Biały Jeleń z oczarem wirginijskim- już dawno chciałam spróbować tych żeli lecz nie zawsze było mi do nich po drodze. To co mogę na tą chwile powiedzieć gdyż nie używam go na tyle długo by pisać tu recenzje, to to że dobrze zmywa makijaż, jest dość płynny , może uciekać przez palce i trochę mało się pieni. Plusem natomiast jest, że nie czuć ściągnięcia skóry.

Tonik ogórkowy Ziaja - jak dla mnie najlepszy, nie mam zamiaru go zmieniać i jest przeznaczony właśnie dla mojej cery.







Płyn micelarny bebeauty- pisałam już o nim w moich ulubieńcach, świetnie zmywa makijaż i jak na tak tani produkt jest bardzo dobry.

Peeling gruboziarnisty z Lirene- używałam dużo różnych tego typu produktów i  na razie ten spisuje się najlepiej. Jest wydajny, skóra jest po nim bardzo gładka i elastyczna.


































Krem alantan dermoline- na początku byłam niezadowolona, gdyż ów krem sprawił, że na mojej buzi pojawiło się dość dużo niedoskonałości, po dłuższym czasie jego używania stan mojej cery się poprawił i co najważniejsze wszystkie suche skórki poszły w niepamięć. Stosuję go przeważnie wieczorem przed snem.

Krem Siarkowa Moc- przed zakupem czytałam bardzo dużo opinii i w końcu się zdecydowałam.nie żałuję. Krem jest świetny, dobrze matuje, makijaż utrzymuje się ładnych parę godzin. Wszystkie większe niedoskonałości znikają po jego użyciu, ale jak to krem matujący potrafi przesuszyć cerę więc używam go
 w strefie T.


































A jakich produktów Wy używacie?
Pozdrawiam.
Caroline.

1 komentarz:

  1. Karolinko, a może spróbuj hormonów? Ja biorę Dianę i problem trądziku znikł :)

    OdpowiedzUsuń